Jeśli kontent generowany przez sztuczną inteligencję i syntetyczne media nadal kojarzą ci się głównie z deepfake’ami, musisz szybko nadrobić zaległości. Oto nadchodzi kontent przyszłości, który zasili nowe wirtualne środowisko – metawersum.
Pytanie “czym jest metawersum” jest dziś trochę jak pytanie kogoś w 1995 roku, czym jest Internet. Eksperci technologiczni są zgodni, że metawersum jest – i będzie – czymś wszechobecnym i znacznie potężniejszym niż cokolwiek dotąd znanego. Dlatego wiele firm zastanawia się dziś, co metawersum może zrobić dla ich marek, i co marki mogą robić w metawersum.
Przede wszystkim metawersum ma ogromny potencjał, by utrzymać świadomość marki u obecnych klientów i przyciągnąć nowych, zwłaszcza z Generacji Z i Alfa. I nie chodzi tu tak bardzo o nowe narzędzia, z których młode pokolenia będą korzystać, takie jak okulary rozszerzonej rzeczywistości czy nowe smartfony – ale o to, jak możesz nawiązać z użytkownikami kontakt i opowiedzieć im swoją historię. Wszystko dlatego, że metawersum fundamentalnie zmienia proces, którego potrzebuje każda marka: tworzenie treści.
Jeśli dziś mówimy o zacieraniu się granic między przeżyciami realnymi i wirtualnymi, to metawersum zatrze granice między różnymi typami wirtualnych doświadczeń. Pozwoli twórcom kreować bardziej interaktywny i imersyjny kontent. Dzisiejsze TikTokerki i Instagramerki będą mogły tworzyć cyfrowe reprezentacje siebie, odtwarzać swoje domy i studia nagraniowe, i wchodzić w interakcje z fanami na nowym, głębszym poziomie. Dzięki sztucznej inteligencji i narzędziom niewymagającym umiejętności kodowania, diametralnie zmieni się sposób, w jaki tworzymy i odbieramy wiadomości.
Jakie kluczowe innowacje czekają nas w metawersum? Przyjrzyjmy się im razem z ekspertami: Martinem Taylorem i Ian Beacraftem.
Imersyjny kontent w Metaverse
– Jako lider marki musisz zrozumieć, że obserwujemy właśnie trend współtworzenia interaktywnych historii i światów opartych o konkretnych bohaterów. I nie mówimy tu o jednorazowych akcjach PR, tylko o tym, jak marka zdobywa zaufanie i dostarcza swoim przyszłym rynkom piaskownicę pełną kreatywnych zabawek – mówi Martin Taylor, wielokrotnie nagradzany reżyser i współzałożyciel firmy Prox & Reverie, który będzie gościem wrześniowej konferencji Masters&Robots.
Niebawem twórcy będą nie tylko produkować kontent, który ktoś inny będzie konsumował. Będą także tworzyć środki, za pomocą których użytkownicy będą mogli wchodzić w interakcje z treściami i kompletnie się w nich zanurzać. Niektóre branże, m.in. rozrywkowa czy turystyczna, w ostatnich latach testowały tego typu rozwiązania, np. poprzez wycieczki “360 stopni” lub interaktywne seriale (jak „Black Mirror: Bandersnatch” Netfliksa). Boom wirtualnej rzeczywistości zaostrzył apetyt na więcej podobnej rozrywki – i nie ma wątpliwości, że oto właśnie nadchodzi jej czas.
– W odróżnieniu od dystopijnej wizji metawersum, nowe doświadczenie prawdopodobnie będą połączeniem tego, co najlepsze ze świata realnego i wyobrażonego – uważa Martin Taylor. – A marki, które to zrozumieją, przy jednoczesnym zrozumieniu swoich odbiorców, odniosą sukces – dodaje.
Narzędzia AI
Imersyjny i interaktywny kontent, który zaoferuje nam Metaverse, zależeć będzie od dostępnych narzędzi. Tu także możemy spodziewać się rewolucji. – Do niedawna tworzenie kontentu w wirtualnej rzeczywistości wymagało skomplikowanych programów i umiejętności. Teraz jest dużo łatwiejsze dzięki sztucznej inteligencji i narzędziom niewymagającym umiejętności kodowania, które ułatwiają projektowanie efektów AR – mówi Ian Beacraft, główny futurolog Signal and Cipher Agency, która pomaga markom poruszać się w świecie Web3, blockchaina i metawersum. Ian Beacraft również będzie gościem na tegorocznej konferencji Masters&Robots.
Jak wyjaśnia, narzędzia wspomagane przez AI pozwolą twórcom przekładać wysokopoziomowe idee (“narysuj kota w kuli”) na gotowy kontent. Oznacza to, ni mniej ni więcej, a tworzenie nowych światów. I tak, to już się dzieje! Dzięki platformom wspomaganym przez AI, użytkownicy mogą na przykład budować i urządzać domy i pokoje, sterując swoim głosem i wydając platformie instrukcje, który mebel przesunąć albo jaki obraz powiesić na ścianie. Mogą nawet pozwolić sztucznej inteligencji sugerować zmiany i zakończyć cały projekt.
Syntetyczne media
Idea używania algorytmów do manipulowania mediami nie jest nowa. Maszynowe tworzenie treści najlepiej znamy z deepfake’ów – zmanipulowanych obrazów i plików wideo, które zwykle powodują chaos i dezinformację. Każda technologia jednak może być użyta w dobrych lub złych celach, a dzisiejsze osiągnięcia technologii i innowacyjne narzędzia pozwalają na robienie rzeczy wielkich – i umacnianie twojej marki.
Syntetyczne media, czyli wideo, obrazy, tekst i głos generowane w części lub całości przez komputery, przyspieszają drogę, jaką trzeba przebyć od pomysłu do konkretnej treści. Ewolucja maszynowego uczenia się i postęp w rozwoju przetwarzania języka naturalnego, a także translacja wspomagana przez AI sprawiają, że tłumaczenie kontentu staje się banalnie proste. To z kolei pozwala markom i twórcom dystrybuować swój komunikat globalnie i do szerszej publiczności.
Przykładem jest m.in. kampania na rzecz walki z malarią, w której David Beckham “mówi” w 9 językach dzięki technologii opracowanej przez firmę Synthesia AI. Innym przykładem są autorzy książek, którzy dzięki wspomaganym tłumaczeniom rozpowszechniają swoje dzieła w obcych językach, zachowując kontekst kulturowy, i kreują naturalnie brzmiące wersje audio swoich tekstów.
How we made David Beckham speak 9 languages
Syntetyczne media idą nawet dalej – już dziś jesteśmy w stanie tworzyć “syntetycznych ludzi” na podstawie jednego tylko zdjęcia. – W metawersum każdy z nas będzie wkrótce miał kilka swoich awatarów. Będziemy mogli dosłownie się zdigitalizować – mówi Ian Beacraft. Cyfrowe wersje celebrytów i influencerów będą spotykać się z fanami, a ludzie będą kupować bilety na ich koncerty. Widzieliśmy już przykłady takich działań przy okazji koncertu zespołu Marshmello, który wystąpił na żywo w grze Fortnite. Koncert obejrzało ponad 10 milionów osób.
Nieograniczone możliwości Metaverse?
Metaverse może być dla ciebie wielką szansą – pozwoli wejść ci na nowe rynki, dotrzeć do nowych użytkowników i kontaktować się z odbiorcami w nowy sposób. – Jeśli pojedyncza firma zdobędzie kontrolę nad metawersum, będzie potężniejsza niż jakikolwiek rząd czy bóstwo na świecie – wieszczył kilka lat temu założyciel Epic Games, Tim Sweeney. Przypominać to może film “Incepcja”, gdzie twój sen jest jednocześnie snem architekta. – Będzie to rodzaj pętli, a jeśli raz w nią wejdziemy, będziemy w stanie zaprojektować wszystko. To będzie całkowicie nowa forma mediów – dodaje Martin Taylor.
Ty i twoja marka także możecie być częścią tego fenomenu – zmiany sposobu, w jaki postrzegamy rzeczywistość i rozwoju całkowicie nowych form ekspresji twórczej. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak to zrobić, i jak dokładnie wyglądać będzie przyszłość tworzenia kontentu, zapisz się na konferencję Masters&Robots i posłuchaj wykładów Martina Tayloar i Iana Beacrafta. Nie zwlekaj, pula biletów jest ograniczona! Bilety dostępne są tutaj.